Jak przygotować się do rozwodu?

Rozprawa rozwodowa zdecydowanie jest doświadczeniem, które zaliczamy do grona tych przykrych. Niekiedy jednak okazuje się jedyną mądrą opcją, na którą mogą zdecydować się dwie osoby, połączone do tej pory przez węzeł małżeński. Z pewnością z przeczytanych artykułów masz już jednak informacje na temat tego, jak wyglądają niektóre rozwody… Powodują mnóstwo nerwów i frustracji, a przy tym kosztują wiele – nie tylko pieniędzy, ale również i czasu. Liczne rozprawy rozwodowe mogą ciągnąć się w przysłowiową nieskończoność. Podpowiem Ci jednak, że rozwód wcale nie musi być bardzo długi. Jak sprawić, aby tak właśnie się stało? Diabeł tkwi we właściwym przygotowaniu do rozprawy rozwodowej. Jakim? Spróbujmy odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Czy można skrócić postępowanie rozwodowe?

Na to pytanie chciałabym Ci odpowiedzieć bardzo szczerze – nie można. Jeśli jednak we właściwy sposób podejdziesz do zgromadzenia wszystkich niezbędnych podczas rozwodu dowodów, pism i innych elementów oraz ewentualnie zdecydujesz się na wsparcie prawnika, Twój rozwód będzie znacznie prostszy. Co będzie ważne?

Co jest istotne podczas rozwodu?

Właściwa motywacja

Być może motywacja nie jest wyrazem kojarzącym się z rozwodami. Bardziej pasowałoby już do tematyki mindfulness… Co jednak ważne, aby uzyskać rozwód, dobrze jest już na samym początku nastawić się na właściwe przygotowanie psychiczne oraz rzeczowe przygotowanie odpowiedzi na każde z pytań, które podczas rozprawy usłyszysz od sędziego. Czy na pewno chcesz się rozwieść? Jeśli tak, to dlaczego? A może sądzisz, że Twoje małżeństwo da się jeszcze w jakikolwiek sposób uratować? Może dobrą opcją byłoby spróbowanie mediacji? Zastanowiłeś się już, jak ma wyglądać Wasza opieka nad dziećmi? To właśnie od spisania odpowiedzi na powyższe pytania powinieneś zacząć swoje rozwodowe przygotowania.

Czy można skrócić postępowanie rozwodowe? Nie można! Ale odpowiednio się do niego przygotowując, może być ono dla Ciebie łatwiejsze i mniej stresujące.

Zebranie dowodów

Pewnie się domyślasz, że rozwód bez orzekania o winie jest krótszy i zazwyczaj wiąże się z mniejszą ilością „problemów”. Natomiast rozwód z orzekaniem o winie z kolei może potrwać dłużej i wymagać większych nakładów pracy.

Więcej na ten temat przeczytasz w innych moich wpisach (np. tutaj oraz także tutaj).

Jeśli jednak sądzisz, że to Twój współmałżonek jest winny tego, że Wasz związek małżeński się rozpadł, koniecznym elementem przed rozwodem jest zgromadzenie jak największej liczby dowodów, które na to wskazują. Porozmawiaj z wspólnym znajomym, który widział jak żona spotyka się ze swoim kochankiem – będzie doskonałym świadkiem. Jeśli masz screeny z komunikatorów internetowych, które obrazują fakt, że Twój mąż wszedł w związek z inną kobietą, nie zapomnij o nich w trakcie pisania pozwu o rozwód. Wszystkie dowody zdobyte zgodnie z prawem i jasno wskazujące, że to nie Ty jesteś winny/a rozkładu Waszego pożycia, są na wagę złota.

Właściwe napisanie pozwu o rozwód

Następne z ważnych, czekających Cię zadań, to właściwe zredagowanie pozwu o rozwód. Podpowiem Ci, że to jedna z najważniejszych spraw – odpowiednio napisany pozew potrafi sprawić, że już na samym początku postępowania rozwodowego znajdujesz się na o wiele korzystniejszej w oczach sądu pozycji, niż druga strona. W pozwie muszą znaleźć się informacje dotyczące tego, dlaczego wnosisz o rozwód i nie masz żadnych widoków na odratowanie małżeństwa. Powinieneś również wymienić wszystkie dowody oraz załączniki, wypisać świadków, których życzysz sobie przesłuchać oraz zamieścić sporą liczbę kwestii formalnych. Jeśli nie masz w tej materii doświadczenia, dobrym rozwiązaniem będzie zlecenie zaufanemu prawnikowi przygotowanie pozwu.

Jeśli pozew został wysłany, zostaje Ci już tylko poczekać na odpowiedź drugiej strony. Pora na odpowiednie przygotowanie się do rozpraw rozwodowych, które Cię czekają. Właściwe, czyli jakie?

Jak przygotować się do rozprawy o rozwód?

Sprawa rozwodowa jest bardzo poważnym krokiem – to kwestia, która jest wręcz oczywista. Nie wystarczy jednak, że po prostu przyjdziesz do budynku sądu w terminie, który został wyznaczony, aby odnieść sukces. Chociaż, skoro już o tym wspomniałam – zjawienie się na czas, czy wręcz chwilę przed będzie niesamowicie ważne. Nie warto podejmować ryzyka, iż w tym tak istotnym dniu będziesz tracił czas na to, aby znaleźć właściwą salę albo miejsce parkingowe. Efektem tego będą jedynie spóźnienie… i dodatkowe nerwy. Wróćmy jednak do momentu, w którym dopiero co opuszczasz swój dom czy mieszkanie. Weź pod uwagę to, iż staniesz przed sądem, który podda ocenie nie tylko Twoje zeznanie – to, jak zeznajesz i co zeznajesz, ale także to, w jaki sposób się zaprezentujesz. Pamiętaj zatem o odpowiednim wyglądzie. Skromnym, schludnym i eleganckim.

Zanim wyjdziesz ze swoich czterech kątów, zabierz wszystko, co może być przydatne w trakcie składania zeznań oraz zadawania pytań świadkom (bo tak, zdecydowanie masz do tego całkowite prawo). Możesz zabrać ze sobą wydruki dowodów, pozwu czy odręcznie napisane notatki, dzięki którym szybkie zebranie myśli czy właściwa reakcja na usłyszane słowa drugiej strony, będą o wiele prostsze.

Składając zeznania albo przesłuchując świadków, staraj się zawsze zwracać w zrozumiały sposób. Odpowiadaj bez emocji (choć wiem doskonale, że nie jest to łatwe), wysławiaj się kulturalnie, mów wyraźnie i względnie powoli. Musisz mieć świadomość tego, iż każde wskazane przez sędziego słowo, które padło podczas rozprawy powinno zostać zaprotokołowane. Jeżeli udzielasz odpowiedzi – niezależnie czy na pytanie sądu czy też mecenasa strony przeciwnej, nie zapominaj o tym, że udzieloną odpowiedź każdorazowo powinieneś skierować do sądu, posługując się zwrotem: „wysoki Sądzie”. Jeśli nie będziesz pewien jakiejkolwiek kwestii czy zasadności pytania, które chcesz zadać – poradź się swojego pełnomocnika procesowego (adwokata czy radcy prawnego). W sprawach tak emocjonujących jak postępowanie rozwodowe, profesjonalna pomoc może się okazać wręcz nieoceniona – mecenas potrafi ocenić sprawę „na zimno” i z zewnątrz i wybrać to, co jest dla Ciebie najlepsze, na bazie swojego doświadczenia zawodowego.

Zapisując się do mojego newslettera, otrzymasz e-book, jak przygotować się do rozprawy rozwodowej. W e-booku szczegółowo omawiam jak „wygląda” rozprawa rozwodowa, jak najlepiej się do niej przygotować, o co zapyta Cię sąd albo kim jest mąż zaufania.

Anna Kubica

Jestem adwokatką i mediatorką. Specjalizuje się w sprawach rodzinnych.
W trudnych chwilach zawsze stoję u boku moich klientów, dbając o ich bezpieczeństwo prawne, komfort i spokój.

Powiązane artykuły