W wyniku mediacji możesz rozwiązać swój problem, oszczędzając czas i pieniądze. Masz wpływ na ich wynik, ponieważ bierzesz w nich bezpośredni udział – wraz z drugą stroną ustalasz treści zawieranej ugody. W sądzie to sędzia wydaje rozstrzygnięcie, które musisz respektować, nawet gdy Ci się nie podoba. Natomiast w mediacji samodzielnie ustalasz ich wynik i kształt.
Musisz wiedzieć, że ugoda zawarta przed mediatorem, po jej zatwierdzeniu przez sąd, niejako zastępuje wyrok sądu.
Oczywiście nie w każdej sprawie można zastąpić wyrok sądu ugodą zawartą przed mediatorem. Nie możesz na przykład się rozwieść przed mediatorem, ale możesz w trakcie mediacji ustalić sposób rozwiązania małżeństwa (rozwód z winą jednej ze stron, z winy obu stron, bez orzekania o winie), a także uregulować kwestie alimentów na dzieci czy na małżonka, sposób wykonywania władzy rodzicielskiej, kontaktów, podziału majątku. W trakcie mediacji możesz również ustalić plan wychowawczy, jeśli po rozwodzie planujecie opiekować się dzieckiem/dziećmi w formie pieczy naprzemiennej.
Jako mediatorka prowadzę zarówno mediacje sądowe (ze skierowania sądu w trakcie postępowania), jak i mediacje umowne (pozasądowe, na zgodny wniosek stron). Mogę także reprezentować Cię w mediacji, w której bierzesz udział jako strona, gdy jest prowadzona przez innego mediatora.
Prowadzę standardowe mediacje, czyli bezpośrednie spotkania indywidualne, ale także e-mediacje za pośrednictwem Internetu, gdy nie jest możliwe bezpośrednie spotkanie ze stronami. To, że mieszkacie w dwóch różnych częściach Polski, nie wyklucza mediacji.
Gdy tylko jest to możliwe, zachęcam do podjęcia próby pozasądowego rozwiązania sporu w drodze mediacji. Taka procedura pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze, a przede wszystkim umożliwia zawarcie porozumienia, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron konfliktu.
Pamiętaj, że gdy nie uda Ci się zawrzeć ugody, nic nie tracisz (poza czasem poświęconym na mediację). Gdy nie dojdziesz do porozumienia z drugą stroną, zawsze pozostanie Ci skierowanie sprawy na drogę sądową.