Aby sąd mógł orzec rozwód, musi ku temu istnieć konkretna przyczyna, która to uzasadnia i świadczy o trwałym i zupełnym rozkładzie pożycia małżeńskiego. Jedną z nich jest alkoholizm współmałżonka, który sam w sobie wpływa szczególnie destrukcyjnie na więzi istniejące pomiędzy partnerami.
Kiedy sąd może orzec rozwód?
Uzasadnieniem orzeczenia przez sąd rozwodu jest istnienie tzw. przyczyn rozwodowych. Są to zdarzenia, będące wynikiem postępowania współmałżonka, powodującego trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Na tej podstawie orzekany jest rozwód, często ze wskazaniem, który z małżonków ponosi wyłączną winę w tym względzie.
Przyjmuje się, iż pożycie małżeńskie obejmuje wspólne zamieszkiwanie, a więc prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego oraz utrzymywanie stosunków cielesnych przez małżonków, połączonych ścisłym węzłem uczuciowym. Rozkład „pożycia małżeńskiego” oznacza, iż przestała istnieć co najmniej jedna z zasadniczych więzi takiego związku: uczuciowa, fizyczna oraz gospodarcza. Zjawisko to musi mieć charakter trwały i nie rokować szans na zmianę takiego stanu rzeczy.
Najważniejszy przy tym jest brak jakiejkolwiek wspólnoty duchowej, gdyż zawsze jest on objawem rozkładu pożycia, podczas gdy zniknięcie więzi seksualnej czy też gospodarczej ma mniejsze znaczenie.
Na temat trwałego i zupełnego rozkładu pożycia przeczytasz więcej w innych moich wpisach (tutaj i tutaj).
Czym jest alkoholizm?
Zgodnie z ogólnie przyjętą definicją – alkoholizm to przewlekłe, postępujące i potencjalnie śmiertelne fizyczne i psychiczne uzależnienie od alkoholu. Jest to zaburzenie związane z nadmiernym i kompulsywnym spożywaniem tego trunku. Charakteryzuje się on utratą kontroli nad ilością spożywanego alkoholu. Jego skutkiem jest upośledzenie funkcjonowania na poziomie rodzinnym i zawodowym oraz systematyczne obniżanie jakości życia. Uszkadzając mózg, w sposób trwały niszczy zdrowie i sposób zachowania.
Musisz przy tym wiedzieć, że według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) uzależnienie alkoholowe to wszelki sposób picia, który wykracza poza miarę tradycyjnego i zwyczajowego albo poza ramy obowiązującego, przyjętego w całej społeczności picia towarzyskiego, bez względu na przyczyny, które do takiego zachowania prowadzą.
Choroba alkoholowa może rozwijać się latami i wydawać się całkowicie niepozorna, jej następstwa jednak prowadzą na ogół do całkowitego zdemolowania życia rodzinnego, prowadząc w efekcie do zupełnego i trwałego rozpadu więzi pomiędzy współmałżonkami we wszystkich trzech aspektach.
Alkoholizm współmałżonka stanowi jedną z najczęstszych przyczyn rozwodu.
Alkoholizm jako przyczyna rozwodowa
Sądy w Polsce niejednokrotnie wypowiadały się na temat skutków alkoholizmu dla jakości współżycia pomiędzy małżonkami.
Zgodnie z ich stanowiskiem nadużywanie alkoholu stanowi przyczynę dopuszczania się zniewag słownych oraz naruszeń nietykalności współmałżonka. Niejednokrotnie dochodzi także do nieuzasadnionych zarzutów pod jego adresem, na przykład urojonych zdrad małżeńskich, psychicznego znęcania się nad nim, etc. Przesłankę rozwodową stanowi też nieumiejętność zerwania z nałogiem pomimo pomocy rodziny.
Powyższe „skutki” alkoholizmu mogą stanowić naruszenie obowiązków małżeńskich i być podstawą do przyjęcia wyłącznej winy rozkładu pożycia małżeńskiego.
Oczywiście alkoholik może zostać poddany odpowiedniemu leczeniu, najczęściej przy pomocy rodziny. Jednakże i to nie wyklucza rozwodu. Choć przy uzależnieniu od alkoholu ważną rolę w dochodzeniu do trzeźwego życia odgrywa pomoc osób najbliższych dla alkoholika, a wśród nich szczególnie drugiego z małżonków, to jednak ze względu na drastyczność zachowywania się takiego współmałżonka, nie można — na płaszczyźnie prawa i konkretnych okoliczności sprawy — wymagać od drugiego z małżonków dalszego pożycia z nim, jeżeli sprzeciwia się temu dobro rodziny, a w szczególności dobro małoletnich dzieci stron.
Alkoholizm a wyłączna wina współmałżonka
Choroba alkoholowa, chociaż stanowi bardzo częstą przyczynę przypisania winy jednej ze stron w zupełnym i trwałym rozkładzie pożycia małżeńskiego, nie zawsze musi do tego prowadzić.
Sąd bowiem w sprawie rozwodowej bada czy dane zachowanie, choć oceniane niejako z automatu jako negatywne, doprowadziło właśnie do takiego skutku.
Aby więc orzec winę uzależnionego od alkoholu małżonka, druga strona musi udowodnić, że legło to u podstaw rozpadu w danym związku więzi gospodarczej, emocjonalnej i fizycznej, poprzez zaniedbywanie przez niego szeregu obowiązków małżeńskich.
Podkreślenia w tym kontekście wymaga fakt, że zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – każdy z małżonków jest zobowiązany do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Nie ulega wątpliwości, że alkoholik trwoniąc pieniądze na alkohol bardzo często pozbawia rodzinę środków finansowych niezbędnych do normalnej egzystencji.
Osoba taka ponadto niejednokrotnie narusza obowiązek osobistych starań o wychowanie dzieci. Nie poświęca im odpowiednio dużo czasu, a często czyni to pod wpływem alkoholu, kształtując negatywne wzorce i prowadząc do ich demoralizacji.
Jak wskazałam wcześniej, skutkami alkoholizmu są także awantury, agresywne zachowania prowadzące do naruszenia nietykalności cielesnej jednego z małżonków, dopuszczanie się znęcania pod względem psychicznym, a także zdrady. Wszystko to czyni niemożliwym spełnianie ustawowego obowiązku wzajemnej pomocy współmałżonków oraz współdziałania dla dobra rodziny.
Winę współmałżonka, będącego alkoholikiem można rozpatrywać na gruncie konstrukcji prawnej „winy” sformułowanej w Kodeksie cywilnym. Zgodnie z nią, nie można przypisać winy osobie, która z jakichkolwiek powodów znajduje się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
Wyjątkiem jest jednak występujące zakłócenie czynności psychicznych wskutek użycia napojów odurzających albo innych podobnych środków. Tym samym, zachowanie współmałżonka w stanie po spożyciu alkoholu jest działaniem zawinionym, zaś sama choroba alkoholowa nie jest podstawą do przyjęcia, że nie był on w stanie przewidzieć znaczenia i skutków swojego zachowania. Zasada taka wynika wprost z orzecznictwa Sądu Najwyższego.
Zaznaczyć jednak trzeba, że współmałżonek będący uzależniony od alkoholu nie może zostać uznany przez sąd za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, jeżeli doszło do niego z innych przyczyn. Nastąpi to także w sytuacji, w której problemy z alkoholem będą jedynie następstwem rozkładu pożycia małżeńskiego, na przykład zdrady współmałżonka.
Aby więc sąd mógł orzec rozwód z winy jednego ze współmałżonków, musi uprzednio ustalić, że to właśnie nadużywanie alkoholu było jedyną przyczyną, na skutek której nie wywiązywał się on ze spełniania koniecznych obowiązków małżeńskich, powodując w efekcie zupełny i trwały rozkładu pożycia małżeńskiego.
Jak udowodnić alkoholizm współmałżonka?
Celem postępowania dowodowego w procesie rozwodowym jest wykazanie, iż doszło do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego wskutek niedopełniania przez jedną ze stron obowiązków małżeńskich. W tym celu można posłużyć się wszelkimi środkami dopuszczalnymi w świetle przepisów obowiązującego prawa.
Jak więc udowodnić alkoholizm współmałżonka oraz w jaki sposób zaniedbywał obowiązki małżeńskie?
Do najważniejszych środków dowodowych w tym względzie należą:
- zeznania świadków, którzy widzieli sytuacje, wskazujące na nadużywanie alkoholu przez współmałżonka oraz mogą zrelacjonować jego naganny sposób zachowania. Pamiętać przy tym trzeba, że prawo do odmowy złożenia zeznań przysługuje wstępnym stron, ich wstępnym stron (rodzicom, dziadkom), ich zstępnym (dzieciom), rodzeństwu, a także powinowatym w tej samej linii i stopniu,
- dokumentacja fotograficzna, nagrania audio lub filmy, za pomocą których zarejestrowano postępowanie osoby uzależnionej,
- dokumentacja medyczna wykazująca pobyt współmałżonka na leczeniu odwykowym, poddania go odtruwaniu lub interwencję zespołu ratownictwa medycznego,
- dokumentacja o zachodzących interwencjach Policji lub innych służb porządkowych w związku z nagannym zachowaniem współmałżonka po użyciu alkoholu,
- zaświadczenia medyczne o skutkach stosowania przemocy wobec współmałżonka, a więc tzw. obdukcje,
- tzw. niebieska karta, zakładana wobec osób dopuszczających się stosowania przemocy w rodzinie lub akta sprawy bądź wyroki skazujące w związku ze znęcaniem się psychicznym lub fizycznym,
- korespondencja z małżonkiem, wskazująca na nadużywanie przez niego alkoholu oraz jego destrukcyjnym wpływie na funkcjonowanie związku małżeńskiego.
Alkoholizm a eksmisja współmałżonka
W wyjątkowych wypadkach, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może w wyroku rozwodowym nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Taka sytuacja będzie miała niewątpliwie miejsce wówczas, gdy zachowanie małżonka będzie zagrażało zdrowiu lub życiu drugiej strony lub wspólnych dzieci.
Musisz także wiedzieć, że można wystąpić o eksmisję męża – alkoholika w drodze odrębnego powództwa jeszcze przed wytoczeniem sprawy rozwodowej lub też po dokonaniu tej czynności, ale przed jej rozstrzygnięciem, a nawet po orzeczeniu rozwodu.
W tym względzie zastosowanie może mieć ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Zgodnie z nią – jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie, swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba która jest nią dotknięta może żądać, aby Sąd zobowiązał go do jego opuszczenia, a także bezpośredniego otoczenia lub zakazał zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Przepis ten stosuje się także w przypadku, gdy:
- osoba dotknięta przemocą w rodzinie opuściła wspólnie zajmowane mieszkanie z powodu stosowania wobec niej przemocy w tym mieszkaniu,
- członek rodziny stosujący przemoc w rodzinie opuścił wspólnie zajmowane mieszkanie,
- małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu oraz inna osoba stosująca przemoc w rodzinie, okresowo lub nieregularnie przebywa w mieszkaniu wspólnie z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie.
Pomocne mogą być także przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów. Stanowią one, że współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka zajmującego lokal mieszkalny ze swoim współmałżonkiem, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Orzeczenie wyłącznej winy męża – alkoholika a alimenty i podział majątku.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy orzeczenie przez sąd wyłącznej winy współmałżonka – alkoholika wpływa w jakikolwiek sposób na zasady podziału majątku oraz spełniania świadczeń alimentacyjnych.
Zaznaczyć trzeba, że z punktu widzenia prawnego orzeczenie wyłącznej winy za rozpad pożycia małżeńskiego nie ma wpływu na kształt postępowania o podział majątku pomiędzy współmałżonkami. Tym samym, procedura w tym względzie będzie przebiegała w dokładnie taki sam sposób, jak w przypadku, gdy sąd orzekł o kwestii winy w inny sposób albo gdy od tego odstąpił.
Także w przypadku, gdy małżonkowie posiadają wspólne małoletnie dzieci, rodzaj orzeczonego rozwodu nie ma wpływu na obowiązek płacenia alimentów na ich rzecz. Sama wina nie ma również najmniejszego znaczenia dla zagadnień dotyczących władzy rodzicielskiej nad dzieckiem.
Świadczenia alimentacyjne na rzecz współmałżonka.
Inaczej ma się sprawa ze świadczeniami alimentacyjnymi na rzecz współmałżonka.
Zgodnie bowiem z obowiązującymi przepisami – jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, wówczas sąd na jego żądanie może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w stanie niedostatku.
Tym samym, ukształtowanie zakresu obowiązku alimentacyjnego w przypadku orzeczenia o winie jednego ze współmałżonków jest zdecydowanie dalej idące, aniżeli w przypadku, gdy sąd tego nie czyni.
Co więcej, tego rodzaju obowiązek alimentacyjny może mieć charakter dożywotni, gdyż wygasa on jedynie w razie zawarcia przez małżonka uprawnionego nowego małżeństwa. Zaznaczyć przy tym trzeba, że uprawnienia alimentacyjne, jako obowiązki o charakterze osobistym, nie podlegają dziedziczeniu, na przykład przez dzieci osoby zobowiązanej.
Gdy masz wątpliwości czy zachowanie Twojego małżonka zostanie uznane przez sąd jako wyłączna przyczyna rozpadu Waszego małżeństwa umów się na konsultacje. Postaram się odpowiedzieć rzetelnie na wszystkie Twoje pytania (kubica@adwokat-kubica.pl, +48 602 488 059).
Anna Kubica
Jestem adwokatką i mediatorką. Specjalizuje się w sprawach rodzinnych.
W trudnych chwilach zawsze stoję u boku moich klientów, dbając o ich bezpieczeństwo prawne, komfort i spokój.